Daj nam 5 minut

.....a spojrzysz na terapię z zupełnie innej strony...

22.11.2019 g.12:11

Daj nam 5 minut a spojrzysz na terapię z zupełnie innej strony...

Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego po terapii Twoi pacjenci reagują w różny sposób?
Spójrz na Pana Tomka - to typowy pacjent.
Ból pleców dokucza mu już spory czas.
Wykonujesz u niego kilka terapii w określonych odstępach czasu.

Czasami Pan Tomek reaguje pozytywnie.
Jego ból jest mniejszy, lepiej chodzi, jest rozluźniony i uśmiechnięty.


Czasami jednak jest inaczej.
Czasami Pan Tomek czuje się po terapii jak potrącony przez samochód, jest rozchwiany, ma większe objawy bólowe i daleko mu do zadowolenia.
Jak ty jako terapeuta podchodzisz do takiej sytuacji?
Możliwe, że tłumaczysz ją sobie naturalnymi procesami zdrowienia.
Utwierdzasz sam siebie w przekonaniu "Tak musi być"


Zastanawiałeś się jednak co w tej sytuacji może być wrogiem z którym walczysz?
Jaki może być mechanizm odpowiedzialny za taki stan rzeczy?

Przyjrzyj się z nami dobrze poznanym mechanizmom działania neuronów.
Wiemy, że aby pobudzić neuron do pracy potrzebujemy kilku rzeczy.


1.  "Paliwo", które dostarczy energii do działania.

2. Bodziec, który zastymuluje neuron do pracy.

Przypatrz się dokładniej tematowi drugiemu.
Wiemy już na bazie sporej ilości badań, że neuron potrzebuje do pracy bodźca o odpowiednim czasie trwania (sumacja czasowa) lub sile (sumacja przestrzenna).

Jeśli bodziec wykonany przez ciebie jest za słaby lub zbyt krótki to nie dochodzi do żadnej reakcji w samym neuronie.

Nie uzyskasz pożądanego efektu..

NATOMIAST... w sytuacji gdy Twój bodziec/terapia jest zbyt silny lub występuje zbyt długi czas - dochodzi przekroczenia możliwości metabolicznych neuronu.
Skutkuje to dalszym generowania objawów wyjściowych pacjenta.

Dlatego nie kieruj się w stronę uzyskania dużego pobudzenia.
Nie zawsze jest to pożądane.
Istnieje możliwość, że przekroczysz próg tolerancji metabolicznej neuronu.
Może to doprowadzić do śmierci komórki nerwowej.


Tak więc efekt zwiększenia bólu nie koniecznie powinieneś kojarzyć z pozytywnym aspektem terapii.
Bierz pod uwagę fakt indywidualnej wydolności układu nerwowego twoich pacjentów oraz prawa rządzące neurologią.

Jeśli stymulujesz organizm pacjenta w sposób subtelny to wyładowania w neuronach są rzadkie.

Jeśli stymulujesz mocniej lub z większą częstotliwością to wyładowania w neuronach stają się częstsze.

Nie było w tym nic niepokojącego gdyby nie fakt, że z różnych powodów (na przykład dieta, ilość snu, aktywność ruchowa) mamy odmienne tolerancje układu nerwowego na bodźce.

Inaczej zareaguje na Twoją terapię (wpisz tutaj jakąkolwiek pragniesz, również i treningi) osoba na co dzień dbająca o w/w aspekty swojego życia.

Cechująca się dużą wydolnością układu nerwowego, tolerancją na bodźce o dużej intensywności i częstotliwości.
A zupełnie inaczej zwykły "kanapowiec" czyli osoba nie dbająca o swoje zdrowe nawyki.

Prezentująca wrażliwość nawet na "zmiany pogody" (zapewne tez słyszałeś to milion razy w gabinecie co? Co za tym idzie - Twoja siła terapii, jej intensywność powinna być dobrana do indywidualnej wydolności układu nerwowego każdego z pacjentów.  

To są wszystkie podstawowe zasady tworzenia spójnego i przemyślanego planu terapii.

W tym kierunku zmierzamy.
Więcej możesz osiągnąć, gdy dopasujesz swoje terapie idealnie do swoich pacjentów … nigdy odwrotnie.


Jest jeszcze sporo tematów, których nie daliśmy rady tutaj omówić ponieważ wymagają one praktycznych prezentacji ale jeśli interesuje cię taki sposób myślenia zajrzyj na neuroseminars.....

Zespół Syntonic


Podobne wpisy

Jakie objawy pojawiają się przy...

Jakie objawy pojawiają się przy...

29.04.2022

zaburzeniach akomodacji.

Co wiesz o...

Co wiesz o...

28.04.2022

o akomodacji

Unerwienie wegetatywne oka i kilka słów...

Unerwienie wegetatywne oka i kilka słów...

28.04.2022

o akomodacji

Skontaktuj się z nami

Zadzwoń

+48 577 365 999

lub napisz:

 

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych. Zobacz szczegóły